Co z portem lotniczym?



Brakuje ILS, więc loty do Warszawy są wg mnie niepewne. Bez ILS nie ma sensu, jak pokazyje casus Łodzi z lat 1999- 2002, gdzie wznowione połączenie do Warszawy jednak padło z powodu braku ILS właśnie i zwiazanej z tym niepewności.

A poza tym za tą samą albo i mniejszą sumę dopłat Zielona Góra miałaby boeingi tanich linii (np. Ryanaira), który zamiast 18 osób woziłby 189. Ale na ten temat nikt nie dyskutował.


Poza tym nasz port jest jedynym portem w Polsce bez ILS-u i kilku innych "drobiazgów", więc żadna szanująca się linia chcąca oferować kursy bez ich odwoływania z powodu mgły tutaj latać nie będzie. Kosztujące podatnika co najmniej 3,5 mln rocznie lotnisko służyć będzie politykom i nic nie wskazuje na to by to miało się zmienić w przyszłości.

Poza tym zdaje się że droga kołowania "A" jest o kilka metrów za wąska dla boeinga czy innego samolotu średniej wielkości. Więc latać będą "drzazgi" a lotnisko zawsze będzie przynosić straty, póki ktoś się nie weźmie i nie przerobi je na normalne, takie jak pozostałe 10 lotnisk regionalnych w Polsce. Bo na razie mamy jakieś cudo z zupełnie innym wyposażeniem niż normalna reszta.

Adam

Rys. Schemat portu wg AIP

Komentarze

Popularne posty