Poprawa skomunikowania portu lotniczego z miastami regionu


Pociąg regionalny, fot. M. Stancl

Poprawa skomunikowania portu lotniczego z miastami regionu

Z uwagi na niezbyt korzystne położenie portu lotniczego względem infrastruktury transportowej oraz znaczną odległość (34 km) do centrum Zielonej Góry priorytetem działań mających na celu zakończone sukcesem reaktywowanie portu lotniczego jest zapewnienie jak najlepszego powiązania lotniska z istniejącą i planowaną infrastrukturą komunikacyjną.


Proponowane są następujące działania

Lotnisko z pasem asfaltowym, Polska

1.
Zrezygnowanie z wprowadzenia kursów autobusu szynowego na trasie Gorzów Wielkopolski- Zbąszynek- Sulechów- Czerwieńsk- Zielona Góra i wprowadzenie kursów tylko w relacji Gorzów Wlkp.- Zbąszynek – Port Lotniczy Zielona Góra/ Wielkopolska, a podróż do Zieloenj Góry kontynuowana będzie autobusem, na który pasażerowie się przesiądą. W tym celu zostanie wykorzystana bocznica kolejowa dochodząca na teren portu lotniczego. Bocznica zostanie zmodernizowana jeśli będzie to konieczne dla uzyskania wysokiej prędkości handlowej (choć na ogół nie powinno być problemem wykorzystanie jej w obecnym stanie) oraz zbudowany zostanie tymczasowy krótki peron pozwalajacy na przyjęcie autobusu szynowego oraz przesiadkę pasażerów na autobus do Zielonej Góry. Wraz z rozwojem lotniska zaleca się przedłużenie bocznicy pod budynek portu (przed przedłużeniem bocznicy podróżni po dotraciu koleją będą podwożeni autobusem pod sam terminal) oraz budowę stałego peronu.



Jak już wspomniano, na terenie portu lotniczego nastąpi przesiadka na autobus do Zielonej Góry. Pozwoli to na osiągnięcie jednym ruchem dwóch celów: a) skomunikowania lotniska, b) szybkiego połączenia stolic obu województw. Wprowadzenie kursów szynobusu przez Czerwieńsk niepotrzebnie wydłuża czas podróży o około 30 minut i czyni je nieatrakcyjnym dla podróżnych, którzy mogą skorzystać z licznych autobusów pospiesznych na tej trasie. Szybka przesiadka w porcie lotniczym z autobusu szynowego z Gorzowa na autobus do Zielonej Góry skróci czas podróży autobusem szynowym o 30 minut i uczyni podróż z przesiadką atrakcyjną czasowo wobec autobusów pospiesznych.



Proponowane przykładowe połączenie: Autobus z Zielonej Góry 7:55 do Portu Lotniczego Babimost 8:25, przesiadka na autobus szynowy (odj 8:31) - Zbąszynek8:45 – Międzyrzecz 9:31 – Skwierzyna 9:54 – Gorzów Wlkp. 10:27


Autobus regionalny, Opole, Fot. M. Szpirko
Tylko wykorzystanie bocznicy kolejowej lotniska umożliwi zaoferowanie połączeń do Gorzowa Wielkopolskiego. Brak odpowiedniej infrastruktury drogowej utrudnia bowiem wprowadzenie wygodnego połączenia autobusowego w tej relacji. Ponadto w ten sposób uniknie się dofinansowywania z pieniędzy samorządowych dublujących się relacji transportu zbiorowego bez potrzeby dofinansowywania „pustych” kursów jakie mogłyby wystąpić w szczególności na początku rozruchu lotniska. Należy wprowadzić co najmniej 3 połączenia portu z Gorzowem dziennie, skomunikowane z autobusem z Zielonej Góry. Połączenia te winny być ogłaszane w rozkładzie jazdy PKP na stacjach kolejowych jako połączenia do Zielonej Góry, nie zaś tylko do portu lotniczego. Autobus do Zielonej Góry winien zatrzymywać się bezpośrednio przed dworcem PKP, tak by umożliwiał dalszą przesiadkę na kolej.

2.
Wykorzystanie bocznicy kolejowej lotniska umożliwi także wprowadzenie we współpracy z samorządami Wielkopolski bezpośredniego połączenia Leszno- Wolsztyn- Zbąszynek- Port Lotniczy i objęcia komunikacją zbiorową trzeciego największego miasta regionu bliskiej okolicy portu lotniczego. Należy zdecydowanie wykorzystać fakt że inne lotniska z braku infrastruktury nie mogą mieć połączenia kolejowego (szczególnie Poznań) i przez to są w pewnym sensie komunikacyjnie upośledzone w obsłudze podróżnych chcących dotrzeć bezpośrednio na lotnisko bez niedogodnych przesiadek.

3.
Kolejnym krokiem jest poprawa lokalnego skomunikowania Portu Lotniczego. Konieczne jest zapewnienie tego, by port miał wiele połączeń do dworca kolejowego w Zbąszynku (docelowo co najmniej 5 kursów dziennie) oraz połączenia do Sulechowa, Świebodzina, Wolsztyna, Nowego Tomyśla etc.


4.
Komunikacja autobusowa z Zielonej Góry musi mieć charakter komunikacji miejskiej, oferować znaczną ilość kursów na trasie na lotnisko oraz obsługiwać główne przystanki w mieście. Autobus powinien posiadać udogodnienia- specjalne stojaki wewnątrz pojazdu do przewozu bagażu podróżnych na lotnisko. Pojazd winien być przystosowany do rozwijania dużych prędkości na drodze krajowej nr 3, czas przejazdu do terminalu winien wynosić 25 – 30 minut. Operator może być dowolny, nie musi być nim MZK. Ważne jest jednak by był on ujęty w ruchu miejskim (proponowany numer linii komunikacyjnej to 7. Proponowana relacja: Port Lotniczy- Sulechów (I przystanek) - Sulechowska- Wiadukt- Staszica (II przystanek)- Dworzec PKP (III przystanek, końcowy), ewentualnie dalej z postojami na wszystkich przystankach na trasie: Dworzec PKS- ul. Boh. Westerplatte- ul. Wojska Polskiego- ul. Wyszyńskiego – ul. Zawadzkiego-Pętla.


5.
Proponuje się nawet rozważenie skrócenia kursów części pociągów osobowych do Zielonej Góry tylko do Babimostu (ewentualnie do Portu Lotniczego, lecz brak elektryfikacji linii to utrudnia) oraz przewożenie podróżnych od stacji Babimost do Zielonej Góry autobusem przez terminal lotniska, co spowoduje skrócenie czasu podróży o około 35 minut względem trasy kolejowej przez Czerwieńsk oraz umożliwi lepsze skomunikowanie portu lotniczego bez konieczności finansowania „pustych kursów”. Proponuje się rozważenie elektryfikacji bocznicy do lotniska w dalszej perspektywie oraz kończenie kursów poc. regionalnych z Poznania przy terminalu portu, a następnie dowożenie podróżnych do Zielonej Góry autobusami z portu. Pozwoli to na jak najlepsze skomunikowanie lotniska w początkowym okresie jego funkcjonowania po wznowieniu lotów, oraz skróci pasażerom kolei czas podróży o około 30- 40 minut.



6.
Zmiana nazwy handlowej (nie zaś prawnej) portu pozwoli na przyciągniecie szerszego grona klientów niż dotychczas. Regułą w przypadku lotnisk regionalnych jest, że drugim członem nazwy jest nazwa regionu obsługiwanego przez port. W przypadku portu w Babimoście jest to Wielkopolska, tam także mieszka większość potencjalnych pasażerów tego portu (m.in z uwagi na wyższą gęstość zaludnienia) wobec czego postulowana nazwa handlowa to „Port Lotniczy „Wielkopolska/ Zielona Góra”, „Zielona Góra/ Poznań” lub „Zielona Góra/ Wielkopolska”.

Taka nazwa gwarantuje też lepsze postrzeganie lotniska przez potencjalnych przewoźników, szukających zwykle znacznego kręgu potencjalnych pasażerów, wobec czego nazwa powinna odnosić się do większego obszaru terytorialnego niż tylko Zielona Góra. W przypadku nastawienia na przyciągnięcie przewoźników niskokosztowych i realizacji formuły lotniska low-cost, z niskimi opłatami lotniskowymi, wówczas nazwa portu ma gigantyczne znaczenie, jest podstawowym elementem decydującym o powodzeniu portu jako celu podróży wśród pasażerów i jest zwykle nazwą aglomeracji w jego pobliżu. W przypadku portu w Babimoście nazwa taka musiałaby brzmieć „ Zielona Góra/ Poznań”. Budzi to jednak pewne kontrowersje, i w przypadku portu lotniczego noszącego nazwę Frankfurt (Hahn), oddalonego od samego Frankfurtu nad Menem o ponad 140 km, było nawet przyczyną procesu sądowego, który to lotnisko niskokosztowe wygrało. Niemniej, ostatnia propozycja (Zielona Góra/ Wielkopolska) wydaje się budzić relatywnie najmniej kontrowersji, jako że lotnisko jest położone niemal na granicy województw i na obszarze który historycznie jest częścią Wielkopolski.


7.
Konieczna jest generalna zmiana sposobu oznaczenia kierunku do Portu Lotniczego na znakach drogowych regionu. W niemal wszystkich miastach mających lotniska ten fakt jest uwidoczniony na dużej części tablic kierunkowych przed skrzyżowaniami, a kierunek na Port Lotniczy jest wskazywany takimi samymi literami jak kierunek na inne miasta Polski (np. Poznań albo Wrocław.). W Zielonej Górze znaleźć można kilka niewielkich rozmiarów tabliczek wskazujących podróżnym i potencjalnym pasażerom kierunek na port lotniczy, i wyglądają one raczej jak tabliczki wskazujące drogę do atrakcji turystycznych lub hoteli. Brak jest oznakowania drogi do portu typowego dla tego stosowanego w innych miastach Polski.


8.
Proponuje się podjęcie próby przyciągnięcia przewoźnika niskokosztowego na trasie do Wielkiej Brytanii (obecnie najpopularniejsza relacja tanich linii typu low-cost w polskich portach regionalnych) poprzez przekonanie go do wprowadzenia lotów docelowych lub międzylądowania w porcie lotniczym w drodze np. na lotnisko w Poznaniu. Krótki dystans w linii powietrznej pomiędzy oboma portami powoduje że samolot nie potrzebuje ponownie wznosić się na pełną wysokość i może pokonać ten dystans lecąc wolniej na niższym pułapie. Tak zresztą odbywały się loty do Warszawy z międzylądowaniem w Poznaniu. Do Poznania z Londynu od 23 września latać będą linie Ryanair, a od 18 września loty uruchamia Wizzair. 

Linia Wizzair jest także „tanią linią”, i ma już spore doświadczenie w organizowaniu międzylądowań. Niemniej linie Ryanair z pewnością byłyby gwarancją niższych cen biletów niż linie Wizzair i przyciagnęłyby na lotnisko więcej potencjalnych podróżnych. Tania linia lotnicza jest konieczna, by przyciągnąć do portu pasażera masowego, i pokazać, że Zielona Góra-Wielkopolska też może być portem lotniczym oferującym atrakcyjne połączenia dla regionu. Posiadanie połączeń typu low-cost z Europą Zachodnią jest w wielu miastach czynnikiem sprzyjającym lokowaniu przez inwestorów w nich oddziałów swych firm. Możliwość taniego transportu jest ważna zarówno dla zwykłych mieszkańców, jak i dla potencjalnych inwestorów, dla których oznacza to obniżenie kosztów działalności związanych z przejazdami pracowników.

Niemniej jedno jest pewne- przewoźnicy zechcą korzystać z naszego portu, tylko jeśli będzie on bardzo dobrze skomunikowany z regionem i będzie (przynajmniej z nazwy) wydawał się atrakcyjny dla pasażerów z całego regionu Zachodniej Polski. Dlatego jego poprawne połączenie z miastami regionu jest sprawą priorytetową.


Adam Fularz

Komentarze

Popularne posty